Poradnik - co zrobić z nartami po sezonie?

2020-04-02
Poradnik - co zrobić z nartami po sezonie?












Co zrobić z nartami po zakończeniu sezonu? Jak w domowych warunkach zabezpieczyć foki przed długim leżakowaniem w szafie? Na te pytania postaram się możliwie prosto odpowiedzieć, w poniższym poradniku.



Rzeczy które będą Ci potrzebne:
- smar do nart
- żelazko
- kawałek przestrzeni, w którym możesz położyć nartę

Początkowo nie ma potrzeby inwestowania w profesjonalny sprzęt serwisowy. Dobre żelazka są drogie, a na zakup taniego żelazka serwisowego do użytku domowego nie ma sensu wydawać pieniędzy. Najlepsze na start będzie stare i nieużywane już, żelazko do prasowani ubrań – jeśli masz w domu takie sprzed kilku dekad, bez otworów parowych to będzie ono najbardziej odpowiednie.


Używam żółtego smaru firmy Vola, który jest uniwersalny i ma bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Równie dobrze, możesz jednak użyć jakiegokolwiek innego smaru do nart. Większość serwisantów jest jednak zgodnych, by się nie stosować smarów z dodatkiem fluoru, który źle wpływa na żywotność kleju na fokach.

FOKI

Smarowanie i odpowiednie przechowywanie fok, powoduje wydłużenie ich żywotności, a także zdecydowanie zwiększa wydajność w trakcie użytkowania na śniegu. Smarowanie rozpocznij od przyklejenia foki na nartę – będzie wygodniej.
- nanieś warstwę smaru na fokę, poprzez wcieranie z włosiem,
- rozgrzej żelazko do temperatury topnienia smaru, jednak uważaj, by nie stopić włosia,
- „wyprasuj” nasmarowaną wcześniej fokę, przesuwając żelazko z włosiem,
- odklej fokę z narty i przyklej na taśmę,
- powtórz proces dla drugiej foki.


Zarówno w okresie letnim, jak i między wyjazdami zimowymi foki warto przechowywać na specjalnych taśmach. Pozwolą one zminimalizować zużycie kleju, a więc wydłużą żywotność fok.

NARTY

Smarowanie nart po zakończeniu sezonu zimowego zabezpiecza ślizg i pozostawia go „odżywionym” na cały okres nieużywania nart.
- rozgrzej żelazko do rekomendowanej dla Twojego smaru temperatury ,
- przykładając smar do rozgrzanego żelazka, równomiernie „nakap” na cały ślizg narty,
- odłóż smar na bok, powoli rozsmaruj naniesiony wosk gorącym żelazkiem ,
- po rozprowadzeniu smaru odłóż nartę na bok,
- powtórz proces dla drugiej narty.

W profesjonalnych serwisach do trzymania nart w trakcie smarowania używa się specjalnych imadeł, jednak w warunkach domowych wystarczy kawałek blatu i podpórek pod dziób oraz ogon narty. Swój domowy serwis możesz uskuteczniać wszędzie, jednak najlepszym podłożem są kafelki, które łatwo doczyścisz, z zabrudzeń smarem.


Moje miejsce do serwisowania nart to stara szafka w piwnicy. Jako podpórki pod narty, zostały do niej przykręcone dwa klocki drewna.
Nie jestem serwisantem narciarskim, a powyższe zabiegi są jedynie efektem wielu lat mojego doświadczenia ze skialpinizmem i narciarstwem. Działania takie z pewnością dobrze wpływają na sprzęt, jednak co jakiś czas warto skierować się do profesjonalisty i oddać narty w ręce dobrego serwisanta. Należy zwrócić uwagę, by w przypadku sprzętu skiturowego, prace serwisowe wykonywane były ręcznie, bez użycia maszyn, które mogą bardzo łatwo uszkodzić Twoje narty. Ze swojej strony, dla osób mieszkających na Śląsku serdecznie i całym sercem polecam Iras – Serwis w Katowicach.

Mateusz Knap (Tuttu Katowice)
Prawdziwe opinie klientów
4.9 / 5.0 3989 opinii
Masz pytanie? Kliknij! pixelpixelpixelpixelpixel